O. PLACYD GÓRKA OFM
POZDRAWIENIA Z MWANZY
Na początek bardzo gorąco pozdrawiam z Mwanzy (Tanzania), gdzie z dniem 07. 01.2002 zostałem skierowany do pracy w charakterze wikarego parafii.
W tutejszej wspólnocie mamy również Postulat, dla braci którzy przygotowują się do rozpoczęcia nowicjatu, który odbywa się w Mbarara (Uganda). Nasza wice prowincja św. Franciszka jest prowincją międzynarodową. W chwili obecnej zawiera 8 państw. Z tej też przyczyny tutejszy postulat trwa 18 miesięcy.
W chwili obecnej nasza wspólnota składa się z 5 braci:
- o. Cornelius Smith - gwardian i magister postulatu (Anglia)
- o. Columbano Arrelano - proboszcz i wikary domu (Meksyk)
- o. Yalerio Berloffa - wice magister postulatu, przełożony 3 Zakonu (Włochy)
- o. Placyd Górka - wikary parafialny (Polska)
- o. Deogratias Mganyizi - asystent Franciszkańskiego Zakonu Świeckich (Tanzania)
W chwili obecnej tutejszy Postulat liczy 9 braci. W drugiej połowie maja tego roku rozpoczną nowicjat.
Po moim przylocie do Kenii (08.01.2001) zostałem wysłany do naszych placówek w Malawi, Tanzanii, Ugandzie oraz Kenii. Jak się jednak okazało, ambasada Malawi odmówiła mi wydania wizy wjazdowej. Stąd też mój przelot do Malawi odłożono na inny termin.
Był to dla mnie bardzo ważny czas ponieważ mogłem zapoznać się z charakterem franciszkańskiej pracy misyjnej w Afryce w ramach naszej wice prowincji. Każde z tych państw ma swoją odmienną kulturę i tradycje, dlatego bardzo ważna rzeczą jest choć częściowa
inkulturacja, która pomaga stać się bardziej czytelnym i zrozumiałym dla tutejszych chrześcijan. Za wyjątkiem Malawi, w pozostałych krajach mamy po dwie wspólnoty.
Wymienione przeze mnie państwa posługują się również rożnymi językami. Generalnie mówi się że, angielski jest znany w tych krajach. Nie jest tak jednak do końca. W Kenii i Ugandzie poziom angielskiego jest dość dobry tylko w miastach. Na wioskach praktycznie nikt nie zna angielskiego. W Kenii drugim językiem jest
"Swahili", natomiast w Ugandzie jest wiele języków plemiennych, które są tak różne ze znając jeden nie można być wszędzie zrozumianym. Stąd też obecny rząd kładzie nacisk na angielski, by pomoc mieszkańcom ujednolicić komunikowanie się w państwie. W Tanzanii podstawowym językiem jest Swahili i jest znany w całym państwie. Tu jednak poziom angielskiego jest najgorszy z tych trzech państw, które wymieniłem.
W najbliższym czasie rozpocznę kurs Swahili ponieważ w pracy parafialnej angielski jest bezużyteczny. To co mnie pociesza to fakt, ze Swahili jest prosty w czytaniu. Dlatego też mogłem celebrować już kilkakrotnie Msze św. w tym języku. (...)
Z franciszkańskim Pokój i Dobro.
Mwanza, 10.01.2002
Powrót do strony Listy