|
styczeń 2013
Drodzy i Kochani!
Witam serdecznie w Nowym Roku
Dziękuję za wszelka pamięć i życzliwość.
Przekazuje pozdrowienia i życzenia, oraz trochę informacji o
naszej aktualnej sytuacji.
Dziś rano mogę dodać, że ufamy pomocy krajów sąsiednich,
których wojsko samolotami przybyło do Bangui. - Widzimy i słyszymy
samoloty, bo nasz dom w Bimbo jest prawie na osi pasa do lądowania
w stolicy. Co więcej, zaczęliśmy Nowy Rok ufna modlitwa w
czasie porannej Mszy świętej. - Niech pan zwróci ku nam
swoje oblicze i darzy nas Pokojem!
On to dla nas ludzi, i dla naszego zbawienia,
Zstąpił z nieba,
I za sprawą Ducha świętego przyjął ciało z Maryi
Dziewicy,
I stał się człowiekiem...
Drodzy i Kochani w Polsce!
W święty czas Bożego Narodzenia, zaznaczonego zwykle radością
i spotkaniami przy stole rodzinnym, przywołajmy na nowo i
przeżywajmy prawdę, którą ogłaszamy w słowach wyznania
Wiary: Jezus, Syn Boży, przychodzi na ziemię dla nas i dla
naszego zbawienia!
Przyjmijmy osobiście i wspólnie Jego obecność jako Dar miłości
Ojca ku nam,
Jego umiłowanym dzieciom!
Niech Jego Błogosławieństwo Wam towarzyszy we wszystkie dni
Nowego Roku!
Moi Drodzy!
U nas czas adwentowy był zaznaczony najpierw pielgrzymkami
maryjnymi z okazji uroczystości Niepokalanego Poczęcia (8
grudnia): diecezjalną i tydzień później parafialną, a
następnie dniami skupienia dla wszystkich osób zakonnych,
dla młodych z Interpostulatu i dla tercjarzy. Aby móc być
razem przy stole wigilijnym, większość z nas uczestniczyła
już w pierwszej Mszy świętej wieczornej
w parafii w Bimbo. Jak zwykle bardzo głośne wyrażania śpiewanej
radości, ale też długie kolejki
w podejściu do Komunii świętej. Proboszcz, Ksiądz
Krzysztof, podkreślił szczególnie aktualne narodziny Jezusa
w naszych sercach i w naszych rodzinach. – W diecezji
Bangui ten rok jest poświęcony specjalnie refleksji,
katechezie i modlitwie w intencjach małżeństw i rodzin.
Ostatnio byłem w dwóch wioskach, w niedzielę przed Bożym
Narodzeniem i w samo święto. Pomagamy w ten sposób księżom
z parafii. A wczoraj, w dzień świętej Rodziny, prowadziłem
po francusku wieczorną Mszę świętą w kościele
parafialnym w Bimbo.
W te święte dni pamiętam o Was, wspominając braci i
siostry we wspólnotach, bliskich z Rodziny
w Cieszynie i gdzie indziej, bliskich, przyjaciół i
znajomych, między innymi Małżeństwa i Rodziny, które błogosławiłem
i poznałem w Polsce!
Może dotarły do Was informacje o sytuacji politycznej u
nas, w RCA. Grupy rebeliantów, zebranych w
„przymierze”, wspólnie od kilku tygodni grudnia
opanowują od Północy kolejne miasta i miejscowości.
Aktualnie, 31 grudnia, są około 160 km od stolicy, na osi
asfaltowanej drogi, gdzie w połowie odległości, jako
„ostatnia zapora”, znajdują się żołnierze
krajowi wspomagani przez tych z Czadu. Jest bardzo
prawdopodobne, że w najbliższym czasie będzie próba wejścia
i zdobycia stolicy. Niepokojące jest to, że jest to próba
obalenia prezydenta i rządu, bez wsparcia moralnego ludności,
która żyje w strachu przed rebeliantami, manifestującymi
interesy nie wiadomo kogo! Wygląda na to, że mają wsparcie
materialne grup dżihadu, to znaczy islamskich ośrodków
„świętej wojny”.
Tym bardziej aktualne są nasze modlitwy w tym świętym
czasie o pokój Boży w sercach ludzi i w naszym kraju.
Serce Afryki jest chore i słabe!
Kończę, za chwilę mamy modlitwy wieczorne a później
idziemy na Mszę świętą dziękczynną na zakończenie
„Starego Roku”.
Błogosławię bratersko: Pokój i Dobro!
Wasz brat Zbigniew Tadeusz
|