Bangui
28.03.2013
Drodzy i Kochani
przyjaciele misji !
Dziękuję
Wam za pamięć, za modlitwy, za ostanie kontakty i za życzenia
wielkanocne!
U nas dość trudno, ale mówi się ze zawsze
po Wielkim Piątku przychodzi Niedziela Zmartwychwstania!
Wiec życzę obfitości łask Bożych w tym
świętym czasie Męki, Śmierci i Zmartwychwstania.
Pan Jezus
Zmartwychwstały nadal nam towarzyszy, jak wtedy, kiedy szedł
z uczniami do Emmaus!
Żyjmy
wiara i nadzieja Jego obecności!
A co sprawia
trudność u nas?
Od 10 grudnia dala
znać o sobie rebelia na południowy - wschodzie, w styczniu
zrobili układy i jakby zawieszenie broni, a teraz, dokładnie
na Niedziele Palmowa, wtargnęli do Bangui, stolicy, właściwie
bez większego oporu. Jeden z szefów koalicyjnej rebelii
SELEKA obwołał się prezydentem, a jego ludzie albo sami
najpierw grabili, albo inni, korzystając z sytuacji, podając
się za rebeliantów, nieraz w mundurach i z bronią,
atakowali domy handlowe, rezydencje i biura, bazy różnych
organizacji a także domy wspólnot zakonnych.
U nas od niedzieli siedzimy w domu, z brama zamkniętą, w
ciszy, mimo strzelania w pobliżu i nieraz stukania do bramy
żelaznej. Dopiero od wtorku zaczęliśmy trochę wychodzić
do sąsiedztwa czy do parafii, co jest poniżej, około
kilometra od nas. Auto jest schowane za domem, za kaplica.
Liczymy, ze za kilka dni będzie można pojechać autem do
centrum miasta (jesteśmy około 8 km od centrum)
Nawet tej nocy,
około 22h00, prawie za murem naszego ogrodzenia były mocne i
ciężkie strzały z broni palnej. Mówią, że to patrole
odstraszają i gonią "fałszywych rebeliantów SELEKA",
co są właściwie bandytami i złodziejami. Ale kto to wie,
gdzie jest prawda?
Takie to są
tegoroczne święta Wielkanocne! - Juz na czas Bożego
Narodzenia grozili wejściem do stolicy (pozostali wtedy około
75 km stad) i zamieszali w świętowaniu. - Czy to przemyślana
taktyka rebeliantów, gdzie większość byłaby muzułmańska?
Niepokojąca jest przyszłość tego kraju, jeżeli muzułmanie
zagarną władze; a właśnie nowy szef państwa jest muzułmaninem,
pierwszym od ponad 50 lat niepodległości! - Czas przejściowy
jest ogłoszony do 3 lat, bez konstytucji, bez parlamentu! -
Juz było 6 prezydentów, w tym jeden w dwóch okresach (Dawid
Dacko) bo najpierw, po śmierci Bogandy, założyciela Państwa
( który zginął 29 marca 1959 w katastrofie samolotu -
zamach!?) Dacko wymusił swoje wybranie, a po cesarzu Bokassie
(we wrześniu 1979) to Francuzi przywieźli go w samolocie
wojskowym i usadzili na fotelu prezydenckim! - Koniec tej
wstawki historycznej!
Mam dość dużo
pracy w domu, szczególnie z naszymi młodymi, których przyjęliśmy
do postulatu. Kończymy w czerwcu. Mam zamiar wyjechać na
urlop w czerwcu i wrócić do Afryki ok. września. Dzięki
Bogu zdrowie i siły mam, radości serca i entuzjazmu pracy
misyjnej też nie brakuje, wiec chwała Panu!
Ale urlop oczywiście
się przyda! Jeszcze nie wiem, jak to zorganizuje, ale zwykle
duża cześć niedziel jest zajęta ... głoszeniem kazań.
Pragnę jednak spędzić chwile
braćmi, i z siostrami, z Bliskimi i Przyjaciółmi!
Do
zobaczenia!
Z Bogiem, brat Zbigniew Tadeusz!