|
Bangui, 30 styczeń 2014 r.
Drodzy Bracia i Siostry w Polsce! Bliscy,
Przyjaciele i Znajomi!
Dziękuję serdecznie za życzliwość,
pamięć, modlitwy i zainteresowanie naszą sytuacją.
Prawda jest taka, że bardzo trudno
jest i będzie zatrzymać wszystkie przejawy złości
ludzkiej, bo można rozbroić ręce, ale jak rozbroić serce?
Wydaje mi się, że nieraz nienawiści, teraz szczególnie
wobec muzułmanów, są celowo podsycane przez niektórych
ludzi, grając na uczuciach zemsty, odwetu na tych, co należą
do wspólnoty przybyłych bandytów i rebeliantów, którzy od
marca ubiegłego roku uczynili wiele zła, i wobec ludzi i
wobec dobra ludzi, także publicznego.
Ale to zło - zabijanie
ludzi - sięga najczęściej niewinnych ludzi.
Żołnierze francuscy i inni, z sił
afrykańskich, może mogliby więcej zrobić dla uspokojenia
sytuacji międzyludzkich, szczególnie, kiedy znajdują się
wobec uzbrojonych ludzi, gdyby pozwolono im wyraźniej na użycie
siły zbrojnej w niektórych sytuacjach, a poza tym wygląda
na to, że oczekują na zaangażowanie się krajów Europy, może
też ONZ, i to nie tylko przez wysłanie ludzi, ale
szczególnie w finansowanie tej akcji. Gdyby już było
spokojniej, to ludzie z Europy pewno by nie byli tak skorzy,
aby dać dużą kasę, a tak, gdy im się przedstawia
dramatyczne sytuacje, gwałty i zabijania, niejako
"zmusza" się ich do pozytywnej odpowiedzi! - To są
pewne interpretacje dzielone tutaj przez niemało osób.
Ze strony Kościoła nie tylko wzywa
się do modlitwy, ale w szczególności do poszanowania
drugich osób, do opanowania złych myśli, słów i czynów,
zwłaszcza, aby nie dać się ponieść nienawiści i chęci
odwetu i zemsty.
Bardzo przykrą sprawą
jest używane bardzo często przez media nazewnictwo, gdzie mówi
się i pisze o "bojówkach chrześcijańskich",
przeciwstawiając ich muzułmanom. Nie ma "bojówek
chrześcijańskich", bo to nie przynależność religijna
członków grup zbrojnych najczęściej w maczety jest ich źródłem
i motywacją działania, nie są oni organizowani przez żadną
wspólnotę chrześcijańską! Jest to wyrażenie woli
przeciwstawienia się złościom rebeliantów przez używanie
także złości wobec nich! - "Oko za oko, ząb za ząb",
oni zabili, my tez zabijemy... A to już nie ma nic wspólnego
z Ewangelią i z chrześcijaństwem! Bardzo niedobre i przykre
jest to, że bardzo wielu młodych ludzi dało się wciągnąć
w te spiralę zła, a im często i łatwo przychodzi wybuch
uczuć czynienia zła drugim, niejako bez powodu zewnętrznego,
bo nieraz po prostu wyciągali człowieka z taksówki czy z
auta i torturowali, zabijali, tylko dlatego, że był muzułmaninem.
Nowa pani prezydent i nowy
rząd na pewno maja dobra wole działania, ale jak im się to
uda w praktyce? - Nie tylko ustabilizowanie kraju, bezpieczeństwo,
ale także zapewnienie comiesięcznych wypłat pracownikom państwowym,
solidne ustawienie działania ministerstwa sprawiedliwości,
aby pociągnąć do odpowiedzialności karnej wszystkich tych,
co popełnili przestępstwa. - O tym chyba mówiono ostatnio
na forum ONZ w sprawach naszego kraju (bo wiadomo, ze nie
tylko sankcje karne dla indywidualnych os4ob mogą coś
naprawić: zakaz wyjazdu do innych krajów, zamrożenie konta
w banku??? - Tego rebelianci i bojówkarze się nie boja!)
Kończę te refleksje,
ufając, że zawsze trwamy w opiece Bożej, i że ludzie
dobrej woli wyrażą się i zaangażują dla dobra naszego
kraju! – W lutym maja też przybyć polscy żołnierze tu do
Bangui ! –Poproszono nas o przekazanie do sztabu w Warszawie
„słownika minimum” z wyrażeniami w sango !
Pozdrawiam serdecznie,
Pokój i Dobro!
brat Zbigniew Tadeusz Kusy, OFM
Chłopiec
w obozie dla przesiedleńców w pobliżu lotniska w
Bangui
(fot. AFP / Miguel Medina)
Ciche
ofiary wojny w Republice Środkowoafrykańskiej >>>-
film
O sytuacji w Republice Środkowoafrykańskiej
możemy przeczytać w serwisach informacyjnych.
_____________________________________
ZOBACZ
WIADOMOŚCI >>>>>
http://konflikty.wp.pl/kat,1039769,title,Rep-Srodkowoafrykanska,kategoria.html
|