grudzień 2014
>>>
wersja pełna listu .pdf
Drodzy
i Kochani w Polsce !
Jezus Chrystus, którego tajemnicę przyjścia na świat
świętujemy w tym czasie we wspólnocie Kościoła, niech będzie
dla nas wszystkich Światłem, które rozprasza ciemności i
Pokojem, którym są obdarowani ludzie Jego upodobania!
Niech Maryja,
Matka Jezusa i nasza, Służebnica Pańska, prowadzi nas drogą
wiary i zaufania, i pokornego wypełniania woli Bożej! A
Józef uczy nas zapatrzenia się w tajemnice miłości Bożej
ku ludziom!
Każdy i
każda z nas wchodzi w czas świąteczny i przezywa święta
Bożego Narodzenia według pewnych predyspozycji serca, myśli
i tradycji, ale też według aktualności sytuacji i wydarzeń
rodziny i społeczeństwa. Dlatego w życzeniach piszę o tym,
co jest naszym oczekiwaniem i nadzieją: Światło prawdy i mądrości,
oświecające wszystkie nasze działania i przedsięwzięcia,
w Kościele i w kraju, a także Pokój Boży w nas i wśród
nas, szczególnie w utrapieniach i dramatach życiowych ludzi,
którzy są ofiarami wojny i przemocy wszelkiego
rodzaju.
Niech
święta obecność Jezusa, którego przyjmujemy w Eucharystii
otworzy nas na Jego obecność w każdym człowieku, w
braterstwie i miłości!
Drodzy
Moi!
Bóg
zapłać za serdeczność Waszych życzeń i modlitwy oraz
wszelkie troski!
Afrykańskie
warunki życia, klimatu, relacji, sytuacji, możliwości różnią
się dość mocno od warunków i tradycji w Polsce, ale
przecież, mimo tych różnic, dane nam jest świętować w
tej samej wierze i radości Narodziny Pana Jezusa.
Przygotowuję
tematy kazań do kolejnych Mszy świętych w najbliższym
czasie., według ustalonego planu na najbliższe dni i
tygodnie, tutaj, w Kaga Bandoro (praktycznie 3 parafie) i
dalej, (w styczniu), do parafii, gdzie jeszcze nie dotarłem.
To wymaga pewnego wysiłku przygotowania Słowa Bożego: na
„Pasterkę” (będzie po południu, ze względów
bezpieczeństwa), na dzień Bożego Narodzenia, na niedzielę
św. Rodziny, na zakończenie roku, na Nowy Rok, na Trzech Króli.
Mój biskup wybrał "dekanat" południowy a ja
zostaję w centrum. 11 stycznia mam prowadzić Mszę świętą
z biskupami Konferencji Episkopatu w katedrze w Bangui
(Chrzest Pana Jezusa). - Juz zacząłem notować myśli do tej
ostatniej!
Dziś po południu
miałem pojechać do wioski, 30 km stąd, ale ciężarówka
– cysterna ONZ ześliznęła się nieco z mostku i droga
zablokowana dla auta. Skorzystam jutro rano z transportu
motocyklem, aby być w Grevaï, gdzie jestem już
zapowiedziany.
Początkiem
grudnia, na tydzień, byłem z Biskupem Albertem w dwóch
odległych parafiach. Nie mieliśmy żadnych trudności na
barierach „kontrolnych” z młodymi
„Seleka”. Mimo wielu trudności chrześcijanie
trwają i dbają o celebracje, o spotkania, o formację a także
o pilnowanie szkoły katolickiej u nich. Ciekawostką jest to,
ze w Ndele, na kilkaset uczniów, około dwie trzecie to
dzieci muzułmanów! (podobna proporcja wśród mieszkańców
regionu, gdzie rządzi nadal potomek sułtana, teraz
delegowany także jako mer miasta; byłem z nim przy jednym
stole 8 grudnia w południe. Może właśnie przez dzieci,
przez ich dobre relacje, będzie można przywrócić dobro
jedności w naszym społeczeństwie?
Wczoraj
skończyłem raport przygotowany na zebranie naszego
episkopatu, które odbędzie się w Bangui po 5 stycznia,
przez ponad tydzień. Będę więc mógł pobyć trochę z Braćmi
w Bimbo, bo miejsce spotkań znajduje się w sąsiedztwie
naszego klasztorku.
W drodze powrotnej ze stolicy do Bandoro mamy
pojechać z wizytą do kolejnej parafii, chyba
pierwszej albo drugiej założonej w tym kraju (w 1894?),
niedaleko rzeki Oubangui. Dla
mnie to nadal ‘rozpoznawanie terenu” Diecezji!
Dzięki Bogu i Waszym modlitwom jestem tutaj i mogę w
radości służyć!
Serdecznie
pozdrawiam, błogosławię bratersko na czas Świąt i Nowego
Roku!
Kaga Bandoro, Boże
Narodzenie 2014
+ Wasz brat Tadeusz Zbigniew