|
styczeń 2012
Kochani Bliscy, Bracia,
Przyjaciele i Znajomi!
Niech Jezus Chrystus, Narodzony pośród nas i dla nas Syn Boży otworzy Was na nowe życie, które w Nim otrzymujemy, i niech Wam towarzyszy na drogach codzienności w Nowym Roku Pańskim 2012!
Mimo dobrych chęci przed Bożym Narodzeniem nie udało mi się zredagować życzeń i listu, który zamieściliśmy na stronach kilka dni temu. Przesyłam zdjęcia do artykułu
(Inna Afryka
>>>>)
Ufam, że w Waszych rodzinach wszystko dobrze, w zaufaniu Bogu i ludziom, w radości pracy i służby drugim. Jak juz pisałem wcześniej, jesteśmy w nowym domu, trzech braci: o. Norman z Polski, o. Pierre z Konga i ja, razem z postulantami. Pracy niemało, i w domu i w mieście. Aktualnie chodzę i załatwiam możliwości zrobienia u nas studni głębinowej, bo mamy kłopoty z wodą; a także z prądem, który mamy kilka godzin w ciągu dnia, zazwyczaj wieczorem i w nocy nie mamy prądu.
Mam tez wykłady i spotkania z młodymi, wizyty i spotkania z tercjarzami, pomoc w parafii ... Z ciekawostek ostatnich: dwa dni temu przyjechała grupa 4 sióstr z Polski, w tym dwie, które już tutaj były. Teraz maja umocnić ich wspólnotę w diecezji Bouar i otworzyć tam nowa, przy granicy z Czadem i Kamerunem; Poza tym, od września jest inne zgromadzenie tzw. sióstr józefitek, z pochodzenia ze Lwowa i z Krakowa. Były dwie Polki, jest jedna z 2 młodszymi - z Kamerunu i z Konga.
Dziękuję za wszelką dobroć, pamięć i życzenia.
Pozdrawiam serdecznie: Szczęść Boże! Wasz brat Zbigniew Tadeusz z Afryki
|